Wybory nad Renem i Ruhrą. Pytanie o przyszłego kanclerza
13 września 2020W największym pod względem ludności kraju związkowym Niemiec – Nadrenii Północnej-Westfalii (NRW) – odbywają się wybory samorządowe. Około 14 milionów mieszkańców wybierze nowe władze miejskie, powiatowe, burmistrzów i starostów.
Wybory te traktuje się jako sprawdzian poparcia dla premiera Nadrenii Północnej-Westfalii Armina Lascheta. Chadek ubiega się bowiem o przewodnictwo w CDU i uchodzi za kandydata Unii chadeckiej na kanclerza w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.
O wyborze na stanowisko szefa CDU zdecyduje grudniowy kongres partii. Dobry wynik w dzisiejszych wyborach samorządowych może dodać Laschetowi skrzydeł w wyścigu po najwyższe stanowiska. Słaby wynik może być z kolei przeszkodą.
Powtórka sukcesu?
CDU wygrała w poprzednich wyborach samorządowych w Nadrenii Północnej-Westfalii w 2014 roku, uzyskując 37,5 proc. głosów. Tradycyjnie silni w tym landzie socjaldemokraci z SPD zdobyli 31,4 proc. głosów. Na trzecim miejscu znaleźli się Zieloni (11,7 proc.), a na dalszych FDP i partia Lewicy (po 4,7 proc.). Alternatywa dla Niemiec mogła liczyć na poparcie zaledwie 2,6 proc.
Już sześć lat temu ponad jedna czwarta wyborców głosowała korespondencyjnie. W tym roku, ze względu na pandemię koronawirusa, może ich być jeszcze więcej.
Pierwsze sondażowe wyniki przewidziane są na godzinę 18:00. Do tego czasu otwarte są lokale wyborcze.
Jeśli w wyborach burmistrza i starosty żaden z kandydatów nie uzyska bezwzględnej większości głosów, 27 września będzie miała miejsce druga tura. Wtedy wyborcy będą głosować na jednego z dwóch kandydatów.
Imigranci wybierają swoich przedstawicieli
Równocześnie z wyborami samorządowymi trwają wybory do rad integracyjnych, które reprezentują interesy imigrantów. Uprawnieni do głosowania są obywatele UE, znaturalizowani obcokrajowcy, późni przesiedleńcy, dzieci cudzoziemców, które po urodzeniu w Niemczech otrzymały niemieckie obywatelstwo, obcokrajowcy z prawem pobytu w Nadrenii Północnej-Westfalii, a także bezpaństwowcy. Warunkiem jest co najmniej roczny uregulowany pobyt w RFN. Z wyborów wyłączone są jednak osoby ubiegające się o azyl.
Rady integracyjne składają się z przedstawicieli imigrantów i delegowanych przez samorządy polityków. Mają one wpływ na politykę dotyczącą imigrantów i służą samorządom wiedzą ekspercką przy podejmowaniu decyzji politycznych. W tym roku o miejsce w nich ubiega się zaskakująco wiele Polek i Polaków.