Zachód uderza w Kreml za pomocą systemu SWIFT
27 lutego 2022Decyzję Zachodu o odłączeniu kluczowych banków od systemu SWIFT w nocy z soboty na niedzielę ogłosiła Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej. – My, przywódcy Komisji Europejskiej, Francji, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii, Kanady i Stanów Zjednoczonych potępiamy wojnę wszczętą przez Putina i ataki na suwerenny naród oraz ludność Ukrainy. Zobowiązujemy się dopilnować, by wybrane banki rosyjskie zostały usunięte z systemu SWIFT. Dzięki temu banki te zostaną odłączone od międzynarodowego systemu finansowego, co zaszkodzi ich zdolności do prowadzenia działalności na skalę globalną – powiedziała von der Leyen.
Koordynująca grupa krajów, którą wymieniła von der Leyen, to członkowie grupy G7 (bez Japonii), którzy w tym formacie już także wcześniej współdziałali w wykuwaniu niektórych decyzji wobec Rosji.
Opór Włoch i Niemiec
SWIFT to międzynarodowy system komunikacyjny banków, którego siedziba mieści się w Brukseli, a bazy danych w Europie i USA. Waszyngton od kilku dni coraz mocniej naciskał na Unię, by zgodziła się na odłączenie Rosjan od SWIFT. Ale opór długo stawiali Włosi i Niemcy, bo ogromne zakłócenie w transakcjach bankowych z Rosją będą kosztowne zarówno dla Moskwy oraz Europy, a także kraje Unii będę musiały wypracować sposoby płacenia za nadal trwający import gazu. Choć po stronie Europy są obawy, że Kreml w ramach kontrsankcji może zacząć przykręcać teraz kurek.
Jednak presja Ameryki oraz wojennych wydarzeń na Ukrainie sprawiły, że włoski premier Mario Draghi już w sobotę rano potwierdził zgodę Rzymu na SWIFT-ową sankcję wobec Rosji. A wieczorem swoje „tak” Berlin zakomunikował euroinstytucjom oraz partnerom z grupy G7.
Ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej spotkają się telekonferencyjnie w niedzielę, aby – wymagana jednomyślność 27 krajów Unii jest już niemal gwarantowana – zlecić przygotowanie szczegółowych decyzji o odcięciu Rosji od systemu komunikacyjnego SWIFT. Blokada nie będzie kompletna, co pozwoliło na zdobycie poparcia Niemiec. Unia Europejska, USA i inne kraje Zachodu powinny wypracować konkrety w najbliższych kilku dniach. – Pracujemy nad tym, jak ograniczyć uboczne szkody związane z sankcjami związanymi z SWIFT w taki sposób, by dotknęły one właściwych ludzi. To, czego potrzebujemy, to ukierunkowane i funkcjonalne ograniczenie SWIFT – oświadczyli w sobotę minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock i wicekanclerz Robert Habeck.
Ponadto von der Leyen zapowiedziała wprowadzenie blokujących sankcji Zachodu wobec rosyjskiego banku centralnego, które uniemożliwią mu sięganie po swe rezerwy międzynarodowe w sposób osłabiający wpływ sankcji. Rosja ma 630 miliardów dolarów w rezerwach międzynarodowych. Duża część tej sumy jest ulokowana za granicą. Zachodnie sankcje uzgodnione w sobotę wieczorem mają na celu powstrzymanie Kremla przed wydaniem choćby jednego dolara z tej sumy.
Kolejnym zapowiedzianym działaniem jest mocne uderzenie w putinowskich bogaczy. – W szczególności zobowiązujemy się do podjęcia działań mających na celu ograniczenie sprzedaży obywatelstwa, tzw. złotych paszportów, które pozwalają bogatym Rosjanom powiązanym z rosyjskim rządem stać się obywatelami naszych krajów i uzyskać dostęp do naszych systemów finansowych – zapowiedziała powiedziała von der Leyen.
Łowienie oligarchów
Komisja Europejska, Berlin, Paryż, Rzym, Ottawa i Waszyngton zamierzają w przyszłym tygodniu zawiązać grupę zadaniową, która będzie wyszukiwać i zamrażać majątki Rosjan objętych sankcjami. – Podejmiemy też współpracę z innymi rządami (spoza UE, Wielkiej Brytanii, USA, Kanady) i podejmiemy działania mające na celu wykrycie i uniemożliwienie przepływu nielegalnie uzyskanych zysków oraz pozbawienie tych osób możliwości ukrywania swoich aktywów w jurysdykcjach na całym świecie – zapowiedziała von der Leyen.
Sankcyjne przyspieszenie w sprawie SWIFT-u, a również – w znanych z przecieków – planach ogólnounijnego zamknięcia przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów to efekt coraz brutalniejszego rosyjskiego ataku na Kijów. Zwłaszcza sprawa SWIFT-u, niezależnie od technicznych i finansowych szczegółów, stała się dla Ukrainy symbolicznym miernikiem solidarności ze strony Zachodu. – Jesteśmy z narodem ukraińskim w tej mrocznej godzinie. Poza środkami, które dziś ogłaszamy, jesteśmy gotowi podjąć dalsze działania, by pociągnąć Rosję do odpowiedzialności za jej atak na Ukrainę – powiedziała von der Leyen.