Zaskakujący plan. Snowden doktorem h.c. niemieckiego uniwersytetu?
12 kwietnia 2014Były współpracownik amerykańskiego wywiadu Edward Snowden podkreśla w wywiadach prasowych, że ujawniając niezliczone nieprawidłowości, wyświadczył wielką przysługę społeczeństwu.
Tego samego zdania są naukowcy z Uniwersytetu w Rostocku. W ubiegłą środę (09.04) na Wydziale Filozoficznym odbyło się głosowanie nad wnioskiem o przyznanie Snowdenowi tytułu doktora honoris causa. „Wniosek przyjęto większością głosów" – poinformowało biuro prasowe uczelni. Spośród 19 głosujących tylko dwie osoby były przeciwne, a dwie wstrzymały się od głosu.
Eksperci potwierdzają
Zdaniem pracowników uniwersytetu Snowden przysłużył się społeczeństwu i nauce. Prodziekan Wydziału Filozoficznego Gesa Mackenthun nazywa go „Kolumbem epoki cyfrowej".
Kandydaturę Snowdena do tytułu doktora honoris causa badało 7 niemieckich i amerykańskich ekspertów. Wśród nich m.in. Wolfgang Hoffmann-Riem, Noam Chomsky i Ulrich Beck. Mieli oni zbadać, czy ujawnienia tajnych dokumentów NSA przez Snowdena mają znaczenie dla nauki a jeśli tak, to dla jakich dyscyplin.
Wszystkie ekspertyzy potwierdziły jednoznacznie zasługi byłego współpracownika NSA dla nauki i zaleciły przyznanie mu honorowego tytułu akademickiego. Do oficjalnego przyznania doktora honoris causa wymagana jest jeszcze dalsza decyzja fakultetu. Zapadnie ona najprawdopodobniej 14 maja br. Do tego czasu Uniwersytet w Rostocku chce nawiązać kontakt ze Snowdenem i wyjaśnić, czy zgadza się na przyznanie tytułu.
Kłopotliwe zeznania
Tymczasem obradująca komisja śledcza Bundestagu, której zadaniem jest wyjaśnienie afery podsłuchowej NSA, rozpatruje wezwanie Snowdena w charakterze świadka. Domaga się tego opozycja, podczas gdy partie koalicyjne chcą najpierw wyjaśnić wszystkie prawne okoliczności.
Snowden przekazał przez swojego adwokata, że ewentualnych zeznań przed komisją nie zamierza obwarowywać żadnymi warunkami.
DPA/ AFP/ Małgorzata Mieńko
red. odp.: Katarzyna Domagała