Świąteczna tradycja. W Wigilię Niemcy też jedzą karpia

Sklep Polonia Market w Bonn przed świętami jest zawsze zatłoczony. Zakupy robi tu nie tylko wielu Polaków. Tłoczno jest w alejce ze słodyczami, ale największa kolejka tworzy się przed ladą z mięsem i rybami. - Karpia można u nas odebrać na trzy dni przed Wigilią - mówi sprzedawczyni Anna Michalska. - Sprzedajemy go na zamówienie.

I nie jest to żywa ryba w wannie, tylko martwa i wypatroszona. Kierownik sklepu Remigiusz Górski jest przeciwny sprzedaży żywych zwierząt - podobnie jak wielu klientów. - Największą popularnością i tak cieszą się u nas inne świąteczne przysmaki: makowce, zupa grzybowa, a przede wszystkim uszka - wymienia.

Karp również w Niemczech

W Wigilię Bożego Narodzenia karp gości na wielu stołach, i to nie tylko w Polsce. Jest przygotowywany na wigilijną kolację także w niektórych regionach Niemiec, głównie na południu kraju lub na północy w Szlezwiku-Holsztynie czy we wschodnioniemieckich Łużycach. 

Z Bawarii i Saksonii pochodzą aż trzy czwarte hodowanych w Niemczech karpi. W Bawarii na przykład karpie były hodowane już w średniowieczu, częstwo przez zakonnice i mnichów. W okresie postu ryba sprawdzała się idealnie jako pożywny bezmięsny posiłek.

Ulubione wigilijne dania Niemców

Stopniowo jednak karp został zastąpiony innymi potrawami w okresie Bożego Narodzenia - prawdopodobnie również dlatego, że religia, a wraz z nią post, stawały się coraz mniej ważne.

Dziś Niemcy w Wigilię wolą jeść proste danie, takie jak kiełbaski z sałatką ziemniaczaną, czasem gulasz. Popularna jest także gęsina albo raclette.

Podczas gdy Polacy smażą karpia w panierce albo jedzą go w galarecie, w Niemczech jednym z tradycyjnych przepisów jest Karpfen bleu. Ryba jest gotowana w osolonej wodzie z octem w temperaturze do 70 stopni Celsjusza, tak aby skóra ryby zmieniła kolor na bladoniebieski.

Jednak w południowych Niemczech karp jest zwykle krojony na pojedyncze porcje i przygotowywany jak sznycel. Zazwyczaj podaje się go z ziemniakami, na przykład sałatką ziemniaczaną, smażonymi lub gotowanymi ziemniakami. 

Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>