Telekonferencja na temat Grecji
15 września 2011
Kanclerz Niemiec Angela Merkel (CDU) i prezydent Francji Nicolas Sarkozy dali ostrą odprawę tym, którzy domagają się wystąpienia Grecji ze strefy euro. W telekonferencji z udziałem premiera Giorgiosa Papandreu, w środę wieczorem (14.09), określili Grecję jako integralną część eurolandu. Po rozmowie poinformował o tym rzecznik Merkel, Steffen Seibert.
Rządy Francji i Grecji też wydały w tej sprawie jednobrzmiące oświadczenia.
Papandreu nie zamierza się poddawać
Merkel i Sarkozy dali Papandreu do zrozumienia jak ważne jest jak najszybsze wdrożenie postanowień euroszczytu z 21 lipca 2011 roku - oświadczył Seibert. Poza tym greckie reformy są warunkiem uzyskania pozytywnej oceny ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), Europejskiego Banku Centralnego (EBC) i Komisji Europejskiej (KE). Tylko wtedy ten kraj może liczyć na wypłatę dalszych kredytów pomocowych - podkreślił Seibert.
Szefowie państw i rządów strefy euro uchwalili na euroszczycie między innymi II pakiet pomocowy dla Grecji. Finansowanie nowego programu uzależnili od wdrożenia twardych reform w tym wysoko zadłużonym kraju. Będący pod międzynarodową presją premier Grecji zapewnił - jak twierdzi Seibert - że wdroży wszystkie reformy.
Akcjonariusze odetchnęli z ulgą
Strach przed grożącą upadłością Grecji i spekulacje wokół ewentualnego wystąpienia tego kraju z unii walutowej od wielu dni niepokoją rynki finansowe. Na wiadomość o telekonferencji szefów trzech rządów jak również o oświadczeniu, które wydano po rozmowie, na giełdach zapanował względny spokój.
W szczególnym interesie Francji
Jeszcze przed telekonferencją Sarkozy uwypuklił na posiedzeniu gabinetu solidarność Francji z Grecją - poinformował rzecznik rządu w Paryżu. Francuskie władze obawiają się, że upadłość Grecji mogłaby uderzyć szczególnie mocno w ich banki.
W Grecji przebywa obecnie grupa ekspertów Komisji Europejskiej. Ma za zadanie ponaglić do wdrażania reform. To 30-osobowe gremium ma pomóc w przeprowadzeniu reform strukturalnych i prywatyzacjach.
Włoski parlament uchwalił program oszczędnościowy
Pozytywny sygnał nadszedł również z mocno zadłużonych Włoch, które są trzecią co do wielkości gospodarką strefy euro. Izba Deputowanych w Rzymie ostatecznie uchwaliła program oszczędnościowy premiera Silvio Berlusconiego na łączną sumę 54 miliardów euro.
dpa, AFP, Martin Schrader / Iwona D. Metzner
red. odp. Bartosz Dudek