Niemcy: Ujęto trzech domniemanych islamistów
22 listopada 2016Prokuratura federalna wydała nakaz zatrzymania 3 domniemanych zwolenników dżihadystyczno-salafickiego ugrupowania Ahrar asz-Szam w Syrii. Zatrzymani są Niemcami syryjskiego pochodzenia. Mają od 36-39 lat i pochodzą z Berlina, z Bawarii oraz z Dolnej Saksonii. Jak poinformowała prokuratura federalna z Karlsruhe, zarzuca się im wspieranie tego ugrupowania przy pomocy środków finansowych oraz technicznych. Jednego z zatrzymanych mężczyzn podejrzewa się przede wszystkim o to, że siedmiokrotnie dostarczył syryjskim rebeliantom techniczne wyposażenie w postaci lornetek, retransmiterów, celowników optycznych, ruterów i anten o wartości kilku tysięcy euro. Dwaj pozostali mężczyźni mu w tym pomagali. Jeden z nich postarał się także o ambulans oraz dwa pikapy. Te ostatnie osobiście przetransportował do Syrii.
Przeciwko Asadowi, dla Szariatu
W opinii prokuratury ugrupowanie rebelianckie Ahrar asz-Szam należy, obok tzw. Państwa Islamskiego, do najbardziej wpływowych ugrupowań dżihadystyczno-salafickich w Syrii. Uczestniczy ono w wojnie domowej walcząc z wojskami Baszara al-Asada, by po jego obaleniu utworzyć państwo oparte na zasadach szariatu.
Członkowie tego islamskiego ugrupowania znaleźli się obecnie w centrum uwagi niemieckich organów ścigania. Prokuratura federalna wniosła w ubiegły piątek (18.11) przed Sądem Krajowym w Monachium oskarżenie przeciwko dwóm dwudziestoletnim Syryjczykom, za przynależność do ugrupowania Ahrar asz-Szam. Mieli oni walczyć na wojnie w Syrii.
Dpa / afp / Alexandra Jarecka