1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ruszył goEast. Nie da się uciec od własnej historii

Barbara Cöllen
18 kwietnia 2018

W Wiesbaden rozpoczęła się 18. edycja Festiwalu Filmów z Europy Środkowej i Wschodniej z silnymi polskimi akcentami.

https://p.dw.com/p/2wE9l
Festiwal goEast rozpoczyna się 18 kwietnia wieczorem, a kończy rozdaniem nagród 24 kwietnia. Program na stronie internetowej:  filmfestival.goEast.de
Festiwal goEast rozpoczyna się 18 kwietnia wieczorem, a kończy rozdaniem nagród 24 kwietnia. Program na stronie internetowej:  filmfestival.goEast.de

Festiwal goEast zainaugurował najnowszy film Małgorzaty Szumowskiej zatytułowany „Twarz”, który na tegorocznym Berlinale otrzymał Srebrnego Niedźwiedzia.

Wśród filmów ubiegających się w głównym konkursie o Złotą Lilię walczy Andrzej Jakimowski obrazem zatytułowanym „Pewnego dnia w listopadzie”. Jest to opowieść o obliczu współczesnej, podzielonej Polski. W kategorii konkursowej „Wirtualne przestrzenie” (virtual reality) festiwalu goEast ubiega się o nagrodę dla młodych talentów VR-owy projekt „Serce odważnych” Krzysztofa Garbaczewskiego, który pozwala odbiorcy wcielić się w Tadeusza Kościuszkę. Jednym z pięciu jurorów festiwalu jest polski aktor Mateusz Kościukiewicz, odtwórca głównej roli w najnowszym filmie Małgorzaty Szumowskiej.

 O Złotą Lilię walczy na goEast  Andrzej Jakimowski obrazem zatytułowanym „Pewnego dnia w listopadzie”
O Złotą Lilię walczy na goEast Andrzej Jakimowski obrazem zatytułowanym „Pewnego dnia w listopadzie” Zdjęcie: goEast

Zmiana kierownictwa festiwalu

Heleen Gerritsen holenderska producentka filmowa i kuratorka przejęła kierownictwo festiwalem filmowym goeast w Wiesbaden
Heleen Gerritsen holenderska producentka filmowa i kuratorka przejęła kierownictwo festiwalem filmowym goeast w WiesbadenZdjęcie: Angelika Stehle

Tegoroczna odsłona goEast jest pełna niespodzianek m.in. ze względu na zmiany personalne w kierownictwie festiwalu. Mają one pomóc w utrzymaniu wysokiego poziomu imprezy, która cieszy się marką wydarzenia kulturalnego o randze międzynarodowej. Przyczyniło się do tego w dużym stopniu ostatnie 6 lat kierowania festiwalem przez Gabi Babicz.

Przeczytaj także: goEast: dobre kino i platforma dialogu

Pałeczkę po Gabi Babicz przejęła Heleen Gerritsen - holenderska producentka filmowa i kuratorka, dysponująca obszerną wiedzą na temat Europy Wschodniej i jej kinematografii oraz doświadczeniem w zarządzaniu festiwalami. Ostatnio kierowała festiwalem europejskiego filmu dokumentalnego „Dokumentart" w Neubrandenburg nieopodal Szczecina.

Silna pozycja polskiego kina

W rozmowie z nami nowa dyrektorka goEast wskazuje na bardzo silną pozycję polskiej kinematografii, „na ogromną poprawę struktur wspierania polskich produkcji filmowych" oraz „wspaniałą pracę Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w tym zakresie", co przyczyniło się - w jej opinii - do jeszcze większego rozwoju polskiego filmu dokumentalnego i fabularnego. – Dlatego nie dziwi mnie, że nasz festiwal inauguruje film z Polski. Gościmy też w tym roku szkołę Andrzeja Wajdy i pokazujemy produkcje studentów tej kuźni talentów odnoszących sukcesy na całym świecie - mówi Gerritsen.

Nominowany do Oskara film "Joanna" Anety Kopacz z 2013 r. publiczność w Wiesbaden zobaczy w cyklu prezentacji Szkoły Filmowej Andrzeja Wajdy
Nominowany do Oskara film "Joanna" Anety Kopacz z 2013 r. publiczność w Wiesbaden zobaczy w cyklu prezentacji Szkoły Filmowej Andrzeja Wajdy Zdjęcie: goEast

Przeczytaj takżeMachulski: człowiek, który się śmieje, nie może strzelać

Nowości w programie

Przejmując kierownictwo goEast nowa dyrektorka festiwalu nie postawiła dotychczasowej koncepcji festiwalu na głowie. Wprowadziła natomiast ciekawe innowacje. – Od samego początku koncepcja festiwalu jest bardzo dobra, bo pozwala kuratorom na swobodną realizację pomysłów. Dlatego nie byłoby sensowne wprowadzanie wielkich zmian – podkreśla Heleen Gerritsen. - Naszym zamysłem jest pokazanie jak najszerszej perspektywy kinematografii tego regionu Europy. Wprowadziliśmy nową kategorię konkursową „Wirtualne przestrzenie” (virtual reality) dla projektów VR-owych ze względu na mnóstwo interesujących eksperymentów. Jest to największa innowacja w programie goEast – zaznacza nowa dyrektorka goEast.

VR-owy projekt „Serce odważnych” Krzysztofa Garbaczewskiego, który pozwala odbiorcy wcielić się w Tadeusza Kościuszkę.
VR-owy projekt „Serce odważnych” Krzysztofa Garbaczewskiego, który pozwala odbiorcy wcielić się w Tadeusza Kościuszkę.Zdjęcie: goEast

Nowością na festiwalu są też pokazy w ramach nowej sekcji festiwalu zatytułowanej „Bioskop” od greckiego bios (życie) i skopeln (przyglądać się, patrzeć). Do dzisiaj w Serbii używa się słowa „bioskop” jako nazwy kina.  – Pokazujemy w tej sekcji ogromne spektrum współczesnego kinematografii Europy Środkowo-Wschodniej – filmy już nagrodzone, które nie mogą już u nas startować w konkursach, filmy różnego gatunku albo produkcje takich mistrzów jak Jan Svankmajer, którzy nie chcą ubiegać się o festiwalowe laury.

50 procent zgłoszeń od kobiet

Na tegorocznej edycji festiwalu goEast w Wiesbaden publiczność obejrzy 102 filmy z 35 krajów Europy Środkowej i Wschodniej. 20 z nich to premiery w Niemczech. Organizatorzy festiwalu dokonali wyboru z ogółem blisko 2500 filmów różnego gatunku. Heleen Gerritsen wskazuje nie bez dumy na ogromne zainteresowanie udziałem w festiwalu kobiet z branży filmowej. – Aż 50 proc. wszystkich filmów nadesłały kobiety. - Tego jeszcze nie było – zaznaczyła. W konkursie o nagrody festiwalowe ubiega się 10 filmów fabularnych i 6 dokumentalnych. 

Zaobserwowanym przez Heleen Gerritsen nowym trendem w filmach z Europy Środkowej i Wschodniej jest „mieszanie ze sobą gatunków i zacieranie się granic między filmem fabularnym a dokumentalnym”. – Dlatego o filmach konkursowych mówię, że pokazujemy 16 obrazów – wyjaśnia nowa dyrektorka festiwalu goEast.

Większość nadesłanych na festiwal filmów analizuje sytuację polityczną w krajach wschodniej i środkowej Europy – mówi w rozmowie z nami Heleen Gerritsen. – Często zdarza się, że twórcy pośrednio sięgają po tematy z przeszłości, aby przedstawić obecną sytuację. Nie da się więc uciec od własnej przeszłości, nawet jeśli niektóre kraje próbują zmienić oficjalną narodową narrację. Ale wielu twórców zmierza się z bolesnymi aspektami historii w poszukiwaniu własnej tożsamości – podkreśla Gerritsen.

Spotkania z twórcami

Na festiwalu będzie obecnych ogółem 200 twórców filmowych z Europy Środkowej i Wschodniej. Gros z nich weźmie udział w dyskusjach z festiwalową publicznością. 

W cyklu „Portrety” goEast prezentuje całokształt twórczości rosyjskiego reżysera Borisa Khlebnikowa – mistrza humoru i kronikarza Rosji rządzonej przez Putina.

goEast prezentuje całokształt twórczości rosyjskiego reżysera Borisa Khlebnikowa – mistrza humoru i kronikarza Rosji rządzonej przez Putina
goEast prezentuje całokształt twórczości rosyjskiego reżysera Borisa Khlebnikowa – mistrza humoru i kronikarza Rosji rządzonej przez PutinaZdjęcie: goEast

W ramach programu goEast zatytułowanego „Okupacja”, poświęconemu wydarzeniom w 68 roku w Europie, przyjadą do Wiesbaden reżyserzy na dyskuję o znaczeniu Praskiej Wiosny dla państw tzw. Układu Warszawskiego. O wydarzeniach 68 roku w Polsce przypomni film pt. „Usłyszcie mój krzyk” Macieja Drygasa z 1991 r. o podpaleniu się Ryszarda Siwca, 8 września 1968 r. podczas dożynek na Stadionie X-lecia na znak protestu "przeciw tyranii kłamstwa, ogarniającego świat",

O wydarzeniach 68 roku w Polsce przypomni w Wiesbaden film pt. „Usłyszcie mój krzyk” Macieja Drygasa z 1991 r. o podpaleniu się Ryszarda Siwca
O wydarzeniach 68 roku w Polsce przypomni w Wiesbaden film pt. „Usłyszcie mój krzyk” Macieja Drygasa z 1991 r. o podpaleniu się Ryszarda SiwcaZdjęcie: goEast

Sympozjum na tegorocznym goEast poświęcone jest przeszłości i czasom współczesnym mało znanej kinematografii krajów bałtyckich oraz kompleksowej tożsamości tego regionu historycznie związanego z Niemcami.

Program dla młodych talentów

Festiwal goEast w Wiesbaden jest także platformą dla młodych talentów. Wybranych w drodze konkursu 14 młodych twórców z krajów wschodniej i środkowej Europy oraz Niemiec ma możliwość przedstawienia swoich projektów jury, w którego skład wchodzą znani twórcy filmowi.

Przeczytaj także: goEast. Młodzi filmowcy przerzucają mosty międzykulturowe

Wśród nominowanych projektów jest m.in. film dokumentalny polskiej reżyserki Michaliny Musielak „God save Robert Biedroń”.

W tym roku było zgłoszonych ponad 100 projektów, o 20 proc. więcej niż w poprzednich latach. - To rekordowa liczba – mówi Andrea Winck, koordynatorka programu dla młodych talentów z Europy Środkowej i Wschodniej, oraz regionu, w którym odbywa się festiwal goEast. To dla nich także przeznaczony jest nowy konkurs „Wirtualne przestrzenie” (virtual reality).

Andrea Winck, koordynatorka programu dla młodych talentów z Europy Środkowej i Wschodniej, oraz regionu, w którym odbywa się festiwal goEast.
Andrea Winck, koordynatorka programu dla młodych talentów z Europy Środkowej i Wschodniej, oraz regionu, w którym odbywa się festiwal goEastZdjęcie: DW/B. Coellen

W ramach seminariów z cyklu OPPOSE OTHERING! (Obce, Nieznane) już po raz trzeci z rzędu młodzi filmowcy będą się uczyć na goEast o etycznych postawach wobec mniejszości czy inności przy realizacji projektów filmowych. 

Mateusz Romaszakan, Marta Wójtowicz-Wcisło pokażą w Wiesbaden w ramach OPPOSE OTHERING! swój film pt. „Turyści” zmontowany z amatorskich materiałów wideo uczestników wycieczek po całym świecie.

W tym roku zaprezentuje się też na festiwalu warszawska filmówka Andrzeja Wajdy. – Mieliśmy już na goEast prawie wszystkie polskie filmówki – zauważa Andrea Wink.

Helmut Müller, szef Funduszu Kulturalnego Hesji mówi w rozmowie z nami, że program seminaryjny goEast dla młodych twórców ze wschodniej i środkowej Europy oraz  z Hesji umacnia ich profesjonalizm i kreatywność, a tym samym „służy przerzucaniu mostów między różnymi państwami i kulturami”.

Nowa szefowa Niem. Instytutu Sztuki Filmowej

Axel Imholz – kierownik wydz. kultury miasta Wiesbaden,  Ellen Harrington – dyrektorka  Niemieckiego Instytutu Sztuki Filmowej – DIF , Heleen Gerritsen – kierowniczka festiwalu goEast,  Patrick Burghardt – wiceminister ds. nauki w rządzie Hesji, dr Helmut Müller – kieruje heską Dundacją Kultury
Axel Imholz – kierownik wydz. kultury miasta Wiesbaden,  Ellen Harrington – dyrektorka Niemieckiego Instytutu Sztuki Filmowej – DIF , Heleen Gerritsen – kierowniczka festiwalu goEast, Patrick Burghardt – wiceminister ds. nauki w rządzie Hesji, dr Helmut Müller – kieruje heską Dundacją KulturyZdjęcie: DW/B. Coellen

Organizatorem festiwalu w Wiesbaden jest Niemiecki Instytut Sztuki Filmowej (Deutsches Filminstitut) – DIF we Frankfurcie nad Menem. Jest to najstarsza placówka badawcza tego typu w Niemczech. Kierownictwo instytutem i tworzonym przy nim Muzeum Sztuki Filmowej przejęła pod koniec ub. roku Ellen Harrington, była dyrektorka zbiorów Academy Museum of Motion Pictures w Los Angeles. Teraz kontynuuje ona i rozwija dzieło swojej poprzedniczki Claudii Dillmann, inicjatorki goEast. - Trudno jest nam się pogodzić z tym, że tak wiele wyśmienitych filmów z Europy Środkowo-Wschodniej nie trafia do naszych kin poprzez dystrybucję. Dlatego w Wiesbaden chcemy rozbudzać zainteresowanie tymi produkcjami szczególnie zachodnioniemieckiej publiczności – mówiła Dillmann kilka lat temu w rozmowie z nami o idei, jaka przyświecała powołaniu w 2001 r. do życia festiwalu goEast.

Kinematografia krajów regionu środkowo-wschodniej i południowej Europy ma wytrwałych promotorów w Niemczech. Nowa dyrektorka Niemieckiego Instytutu Sztuki Filmowej Ellen Harrington mówi: - Naszą misją, jest prezentowanie ważnych i wybitnych filmów, wspieranie rozwoju młodych filmowców i honorowanie zasłużonych twórców filmowych.

… ale także już od wczesnych lat oswajanie z filmem.

W cyklu Dni Filmu dla Szkół organizatorzy goEast przygotowali dla uczniów szkół z regionu obrazy twórców czeskich i rosyjskich.

Festiwal goEast rozpoczyna się 18 kwietnia wieczorem, a kończy rozdaniem nagród 24 kwietnia. Program na stronie internetowej:  filmfestival.goEast.de

Barbara Cöllen