Wiosenny deszcz pieniędzy dla pogranicznego Goerlitz
17 kwietnia 2014511.500 euro wpłynęło na początku kwietnia na konto miasta Goerlitz, podały niemieckie agencje prasowe. Od 1995 roku, punktualnie z nadejściem wiosny, tajemniczy ofiarodawca przekazuje miastu pół miliona euro.
Dla miasta pieniądze te są błogosławieństwem. Goerlitz, które bez szwanku przetrwało II wojnę światową, szczyci się największym w Niemczech jednolitym zabytkowym zespołem urbanistycznym – od gotyku poprzez renesans po okres grynderski i secesję. Czego jednak nie zniszczyła wojna, zrujnował socjalizm. Konserwatorzy zabytków od lat usiłują ratować kamienice, bardzo intensywnie zabrano się do remontów po zjednoczeniu Niemiec, w znacznej mierze także dzięki hojności anonimowego ofiarodawcy.
On sam od początku chce zostać bezimienny. Kontaktuje się z miastem jedynie przez adwokata. W razie ujawnienia swej tożsamości grozi wstrzymaniem darowizny. Od prawie 20 lat stawia też inny warunek: pieniądze muszą zostać przeznaczone na odnowę zabytkowych kamienic. O ich spożytkowaniu decyduje rokrocznie specjalna fundacja. Ofiarodawca otrzymuje w podziękowaniu coroczną dokumentację stopnia zaawansowania odnowy miasta.
Wyjątkowa architektura Goerlitz przyciąga turystów. Przy 13-procentowym bezrobociu w powiecie jest to też kwestia przetrwania miasta. Turystyka stała się więc jedną z najważniejszych gałęzi przemysłu. Popularność Goerlitz rośnie. W ubiegłym roku miasto pobiło kolejny rekord – przenocowało w nim ćwierć miliona turystów. Od 2003 roku Goerlitz i położony na prawym brzegu Nysy Łużyckiej Zgorzelec są Europa-Miastem. Z boomu turystycznego korzystają obie strony.
(afp, dpa) / Elżbieta Stasik
red. odp.: Iwona D. Metzner